Reklama

Rewelacyjna forma Stocha

Lahti to kolejny etap zmagań w skokach narciarskich, po niedawno zakończonych Igrzyskach Olimpijskich. W sobotę, w konkursie drużynowym Polacy wywalczyli srebro i zajęli miejsce tuż za Niemcami. Skoki naszych zawodników z tego turnieju były świetną zapowiedzią tego, co zdarzyło się
w konkursie indywidualnym. Kamil Stoch zdeklasował rywali, a Kubacki był tuż za podium.

 

Wielka forma naszych zawodników jest w dużej mierze zasługą trenera Horngachera, który wybrał dobry sposób na budowanie ich pozycji, ale również samych zawodników, którzy ogromną pracą i wysiłkiem sprawiają, że ich występy są coraz lepsze.

 

W konkursie indywidualnym mogliśmy oglądać zmagania naszych sześciu skoczków. Jako pierwszy z naszych na belce startowej zasiadł Jakub Wolny i skokiem na odległość 117 metrów zapewnił sobie udział w serii finałowej. Maciej Kot potwierdził swoją formę i skoczył na odległość 124,5 metra. Ponadto w drugiej serii skoków zobaczyliśmy także Piotra Żyłę, Stefana Hulę, Dawida Kubackiego
i Kamila Stocha. Seria finałowa dla naszych skoczków również była pomyślna, a Wolny i Hula poprawili swoje wyniki z pierwszej serii.

 

Skoki naszego Mistrza Olimpijskiego nie pozostawiły żadnych złudzeń. Dwa przepiękne skoki na odległość 132 i 134 metry pokazały dominacje Stocha nad rywalami. Wygrał zawody w Lahti
z przewagą 28,2 pkt. nad drugim zawodnikiem konkursu. Było to zwycięstwo w przepięknym stylu
i pozwoliło mistrzowi na umocnienie się w prowadzeniu w klasyfikacji generalnej PŚ.

 

Było to jego 27. indywidualne zwycięstwo w zawodach PŚ, 5. w obecnym sezonie a już 53. razy stawał na podium w konkursach indywidualnych.

 

Wszystko wskazuje na to, że Stoch ma szansę po raz kolejny zdobyć Kryształową Kulę, ale przed ostatecznym sukcesem czeka go jeszcze kilka konkursów. Warto coś zrobić z formą Polaka i w pełni wykorzystać kody promocyjne .

 

Dalekim skokiem na odległość 129,5 metra popisał się w konkursie Markus Eisenbichler, co pozwoliło Niemcowi na zajęcie drugiego miejsca. Przez długi czas, po pierwszym skoku prowadził,
a potem utrzymywał się w czołówce Ryoyu Kobayashi, który w drugiej serii nie potrafił powtórzyć skoku i ostatecznie zajął 6. miejsce. Trzecie miejsce wywalczył skokiem 128,5 metra Stefan Kraft, a tuż za podium uplasował się Dawid Kubacki, który w drugiej serii skoczył 127,5 metra. Wellinger, jeden
z faworytów, nie sprostał zadaniu, skoczył tylko 123 metry i w rezultacie zajął dopiero 5. miejsce.

 

Wśród naszych zawodników Wolny zajął 26 miejsce a pozostali uplasowali się w drugiej dziesiątce. Kot był 14., Żyła 16., a Hula 17.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do