
To był wyjątkowo trudny dzień dla druhów z Orońska. Pożary lasów w Guzowie i traw w Orońsku, wezwania do kolejnych zdarzeń oraz działania w 36-stopniowym upale — strażacy nie mieli chwili na odpoczynek.
W czwartek, 3 lipca, strażacy z OSP KSRG Orońsko prowadzili intensywne działania ratowniczo-gaśnicze przez blisko 10 godzin, zmagając się z wysokimi temperaturami sięgającymi 36°C. W akcji brały udział dwa zastępy jednostki.
O godzinie 12:04 stanowisko kierowania PSP w Szydłowcu wysłało oroński zastęp do pożaru lasu w miejscowości Guzów. Na miejscu działania prowadził już zastęp z OSP Strzałków. W trakcie dojazdu pojawiła się informacja o kolejnych ogniskach pożaru. Dowódca na miejscu natychmiast poprosił o dodatkowe siły i środki.
Do działań skierowano drugi zastęp z Orońska oraz zastępy z JRG Szydłowiec i OSP Dobrut. Akcja była bardzo wymagająca — pożar rozprzestrzeniał się w trudnym, leśnym terenie. Zbudowano linie gaśnicze z kilkunastu odcinków węży, a strażacy przy użyciu tłumic, hydronetek i podręcznego sprzętu gaśniczego walczyli z ogniem na rozległym obszarze. Pojazdy gaśnicze nieprzerwanie dostarczały wodę.
Po opanowaniu ognia przystąpiono do czasochłonnego przelewania pogorzeliska, a do akcji włączono kolejny zastęp z OSP Dobrut. Działania zakończono około godziny 18:00.
Niestety, odpoczynku nie było — podczas uzupełniania wody w zbiorniku oroński zastęp został skierowany do kolejnego zdarzenia. Tym razem w Orońsku na ul. Rzecznej doszło do pożaru traw w pobliżu zabudowań. Po przybyciu na miejsce potwierdzono pożar na powierzchni około 10 arów. Strażacy podali prąd wody z szybkiego natarcia, a następnie dokładnie przelali pogorzelisko. Jak się okazało, ogień pojawił się w wyniku zwarcia linii energetycznej spowodowanej przez złamaną gałąź.
Dzięki szybkiej reakcji mieszkańców i zgłoszeniu na numer alarmowy pożar nie zdążył rozprzestrzenić się na pobliskie budynki.
Po powrocie do remizy rozpoczęto mycie sprzętu i przywracanie pojazdów do gotowości bojowej. Jednak już po chwili strażacy zostali ponownie zadysponowani dwoma zastępami do pożaru lasu w miejscowości Guzów. Na miejscu zastano pożar poszycia leśnego. W działaniach uczestniczyły: OSP KSRG Orońsko 659M34, OSP KSRG Orońsko 659M36, JRG Szydłowiec 651M23, OSP Chronów 657M58
Do remizy powrócono dopiero o godzinie 22:00, po bardzo wymagającym i trudnym dniu służby.
Warto dodać, że w ostatnich dniach jednostka z Orońska interweniowała również przy usuwaniu gniazd os — 23 czerwca zastęp 659M36 zabezpieczał teren Szkoły Podstawowej w Orońsku, a 2 lipca zastęp 659M34 usuwał gniazdo przy ul. Cichej.
To były wyjątkowo pracowite dni dla druhów z OSP KSRG Orońsko, którzy kolejny raz udowodnili swoją gotowość do działania w każdych warunkach.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie