
Zepsuta wędlina, nadgniłe owoce czy spleśniały ser - bardzo często lądują na naszych osiedlowych śmietnikach. Marnujemy coraz więcej żywności! Dziennie każdy z nas wyrzuca prawie kilogram jedzenia do śmietnika! Co robić by to zmienić?
Co wyrzucamy najczęściej i dlaczego? Badania pokazują, że przeciętny Polak wydaje ok. 40 proc. swojego dochodu na jedzenie! Jednak sporo z tej żywności wyrzucamy. Jak wynika z badań, najczęściej wyrzucamy pieczywo (23,7%), wędliny (12,8%) i owoce (12,6%). Głównym powodem, dla którego żywność w polskich gospodarstwach domowych trafia do kosza, jest jej zepsucie (65,2%). Dalsze w kolejności to przeoczenie daty ważności (42%) oraz przygotowanie zbyt dużej ilości jedzenia (26,5%). Wg Caritas w Polsce rocznie marnuje się ok. 9 milionów ton żywności. Na każdego mieszkańca (dorosłego i dziecko!) przypada po 243 kg żywności rocznie, a uzmysłówmy sobie że noworodek takiej żywności przecież nie marnuje... Idąc dalej, obliczamy że każdy z nas marnuje ponad 20 kg żywności miesięcznie, 0,6 kg dziennie...
Róbmy zakupy z głową! - Marnowaniu żywności możemy przeciwdziałać na przykład dzieląc się z innymi - mówi ks. Damian Drabikowski, dyrektor Caritas Diecezji Radomskiej. - Caritas popisuje umowy z producentami żywności, sklepami, które przekazują żywność, a my ją później wykorzystujemy np. w jadłodajniach, takich jak ta w Starachowicach. Podpisujemy także umowy z małymi sklepami czy np. z rolnikami, którzy chcą wesprzeć naszą działalność. W ub. roku udało się uzyskać łącznie ok. 60 ton żywności.Należy podkreślić, że Caritas przyjmuje żywność tylko pełnowartościową, to znaczy nieotwieraną, z terminem ważności wynoszącym minimum 2-3 dni. Najlepiej gdyby ten termin wynosił 5-6 dni, jednak nie zawsze jest to możliwe. Walkę z marnowaniem jedzenia powinniśmy zacząć przede wszystkim od siebie! Na pewno najwięcej żywności marnujemy w domach. Przede wszystkim róbmy zakupy z głową. Jedziemy w piątek na duże zakupy do marketu, kupujemy cały wózek, a później w domu okazuje się że jakiś produkt już w lodówce mamy, inny jest z krótkim terminem ważności. Bardzo cieszyłbym się, gdyby firmy z terenu powiatów starachowickiego, skarżyskiego czy koneckiego zgłaszały się do nas i podejmowały z nami współpracę. Wspólnie możemy działać na rzecz niemarnowania żywności, a tym samym pomóc potrzebującym. Dzięki takim działaniom funkcjonuje np. świetlica w Suchedniowie
Bank Żywności dociera do potrzebujących Świętokrzyski Bank Żywności dociera z pomocą do ok. 30 tysięcy osób z województwa świętokrzyskiego. Współpracuje z ok. 220 organizacjami pozarządowymi, które przekazują żywność potrzebującym. Banki Żywności, mając na uwadze potrzeby osób, do których trafia darowana żywność, przyjmują każdy rodzaj artykułów spożywczych – również te z krótkim terminem przydatności do spożycia (dostarczone minimum 2 dni przed terminem przydatności). Do Banku możemy przekazać: produkty świeże i sezonowe jak pieczywo, owoce, warzywa, produkty nietrwałe lub wymagające warunków chłodniczych, np. jogurty, sery, masło, mięso czy wędliny, produkty trwałe np. makarony, ryże, kasze i oleje. Przekazując żywność do Banku przede wszystkim pomagamy najbardziej potrzebującym: samotnym matkom, osobom starszym, chorym i niepełnosprawnym. Banki Żywności przekazują pozyskaną żywność partnerskim organizacjom społecznym takim jak m.in.: świetlice i ogniska wychowawcze dla dzieci, towarzystwa pomocy dzieciom, domy samotnej matki, jadłodajnie czy stowarzyszenia. - Mówiąc o marnowaniu jedzenia warto zaznaczyć, że kluczową rolę odgrywa tu edukacja. Żywność zaczyna marnować się już w naszej głowie – kiedy robimy zakupy bez planu, wrzucając do sklepowych koszyków to, na co mamy chwilową ochotę, a nie to, czego naprawdę potrzebujemy. Tylko czterech na dziesięciu dorosłych Polaków przed zakupami ma w zwyczaju sprawdzenie zawartości lodówki. Dodatkowo zakupione produkty umieszczamy bez zastanowienia i uszeregowania wg daty przydatności – tylko 31,3% badanych deklaruje, że układa w ten sposób żywność w lodówce. Dlatego budowanie świadomości i mówienie o prostych rozwiązaniach, jest kluczowe w ograniczeniu marnowania żywności– mówi Marek Borowski, prezes Federacji Polskich Banków Żywności.
Szydłowiecka jadłodzielnia Jakiś czas temu Urząd Miejski w Szydłowcu we współpracy z grupą Widzialna Ręka Szydłowiec uruchomił pierwszą na terenie gminy jadłodzielnię! Jest ona zlokalizowana za budynkiem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, przy powstałej dwa lata temu szafie wymiany ciepła. Jadłodzielnia jest miejscem, w którym można podzielić się żywnością z osobami potrzebującymi. Pomysłodawczynią jej utworzenia na terenie miasta była Ilona Kępa, o której działalności charytatywnej pisaliśmy na naszych łamach. Jadłodzielnia została przygotowana przez pracowników Wydziału Gospodarki Komunalnej i Zarządu Dróg. Jest wyposażona w półki na żywność suchą, lodówkę oraz światło. Do jadłodzielni możesz przynieść: - produkty, które sam mógłbyś zjeść - produkty, które przekroczyły datę minimalnej trwałości tj. "najlepiej spożyć przed", ale nie przekroczyły terminu przydatności do spożycia tj. "należy spożyć do" - wyroby lub przetwory własne, np. ciasto lub zupa starannie i szczelnie zapakowane z naklejonym opisem i datą przygotowania - produkty w opakowaniach zamkniętych typu: konserwy, słoiki, próżniowe itp. - zapakowane pieczywo - owoce i warzywa - produkty suche typu: kasza, makaron, ryż, ciastka, mąka, cukier - słodycze - sery, jogurty, twarogi. Pamiętaj o tym by w jadłodzielni nie zostawiać: - surowego mięsa - produktów zawierających surowe jaja, w tym budynie, kremy, domowe majonezy itp. - wyrobów z niepasteryzowanego mleka - otwartych puszek czy słoików z przetworami, konserwami - produktów wymagających warunków chłodniczych, które przebywały poza lodówką dłużej niż 30 min. - produktów, które przekroczyły terminy przydatności "należy spożyć do" - produktów z oznakami zepsucia, niety6powym zapachem, kolorem, nadgniłych, z wydętym wieczkiem - produktów, które miały kontakt z pleśnią lub odpadami spożywczymi komunalnymi - produktów, które zawierają alkohol Pomóżmy potrzebującym - podzielmy się jedzeniem!
|
Jacy jesteśmy? W przeprowadzonym w 2019 roku przez naukowców SGGW w Warszawie badaniu, niemal 42% Polaków przyznaje, że zdarza im się wyrzucać żywność. - 64 proc. nie rozróżnia pojęcia najlepiej spożyć przed od - należy spożyć do - 40-60 proc. wydaje na żywność około połowy wszystkich wydatków - 61,1 proc. najczęściej kupuje pieczywo – codziennie albo przynajmniej co drugi dzień 72,7 proc. chodzi na zakupy bez listy - 61,8 proc. kupuje spontanicznie i na zapas - 58,2 proc. nie kupuje przecenionych produktów z krótką datą ważności - 92,4 proc. przy wyborze produktów kieruje się przede wszystkim ceną |
Żywnością możemy się podzielić z: Caritas Polska Caritas Diecezji Radomskiej ul. Kościelna 5, 26-604 Radom +48 48 365 29 29 +48 48 365 29 28 radom@caritas.pl Świętokrzyski Bank Żywności w Ostrowcu Świętokrzyskim ul. 3 maja 73 27-400 Ostrowiec Świętokrzyski tel/fax: (41) 265 11 22 bz.ostrowiec@bankizywnosci.pl Jadłodzielnia w Szydłowcu znajduje się za budynkiem MOPS w Szydłowcu |
Złote zasady niemarnowania żywności - kupuj tylko to, czego potrzebujesz. - planuj posiłki z wyprzedzeniem. - rób listę zakupów. - sprawdzaj datę ważności. - przechowuj żywność odpowiednio - wykorzystuj opakowania próżniowe. - używaj zamrażarki. |
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie