
Grupa motocyklowa "Moto Szydłowiec" wybrała sie na wycieczkę do Twierdzy Modlin.
Sukces rodzi się w bólu. I tak było z wyjazdem grupy "Moto Szydłowiec" do Twierdzy Modlin. Dziewięć osób na sześciu motocyklach z grupy "Moto Szydłowiec" w niedzielę, 20 czerwca wreszcie wyruszyło w drogę. Pierwszym większym przystankiem była Żelazowa Wola. Kawa i coś słodkiego w Cafe Nutka, a następnie spacer po parku, w którym znajdował się dom urodzenia Fryderyka Chopina. Urokliwe miejsce. Krótki relaksik i w drogę. Kolejny przystanek to Twierdza Modlin (Oczywiście jej wycinek). - Pospacerowaliśmy, pooglądaliśmy i udaliśmy się w kierunku Wyszogrodu. Po drodze obiad w stylowej karczmie, most na Wiśle i lody u Jędrusia w Białobrzegach. Pech tak chciał, że lokal nieczynny. Na ratunek przyszła stacja paliw. Lody może nie tak smaczne, ale zimne. Po krótkim odpoczynku już tylko kilkadziesiąt kilometrów do domu. W sumie 420 km w dobrym towarzystwie i sympatycznej atmosferze. Do następnego razu! Robert Wyciszkiewicz
fot. Moto Szydłowiec |
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie