Dwoje dzieci i ich matka zostali poszkodowani w wypadku, do którego doszło w rejonie ul. Rzecznej w Orońsku.
W poprzednią sobotę, około godz. 16.15 prowadzony przez 28-letnią mieszkankę gminy Szydłowiec volkswagen zjechał nagle z drogi i wpadł do przydrożnego rowu, gdzie dachował. Oprócz kobiety kierującej autem, obrażeń doznali również pasażerowie - dwoje jej dzieci (10 lat i 1 rok). Poszkodowanych karetki pogotowia ratunkowego odwiozły do szpitala w Radomiu.
W ratowniczej akcji, która trwała ponad 1,5 godziny uczestniczyli strażacy z szydłowieckiej JRG i druhowie z OSP Orońsko, łącznie 13 osób. Poza zakręceniem butli z gazem i odłączeniem akumulatora, do przyjazdu pogotowia strażacy udzielali wsparcia poszkodowanym w tym drogowym wypadku, kierującej samochodem kobiecie m.in. unieruchomiono szyję aby zabezpieczyć ją przed innymi urazami.
- Z wstępnych ustaleń wynika, iż na drogę, przed jadącego volkswagena wtargnął nagle pies. Kierująca samochodem kobieta, chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, gwałtownie zahamowała... W efekcie straciła "panowanie" nad pojazdem, który wpadł do przydrożnego rowu, gdzie dachował - poinformowała TYGODNIK st. sierż. Marlena Skórkiewicz, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu.
Komentarze opinie