
Mieszkańcy Szydłowca i miejscowe władze uczciły 82. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej.
W Szydłowcu obchody rozpoczęły się uroczystą Mszą świętą odprawioną w kościele pw. św. Zygmunta w intencji ofiar i Ojczyzny. Podczas kazania, ksiądz dziekan Marek Kucharski mówił o ofiarności i poświęceniu Polaków, którzy pomimo niezrośniętych ran po poprzedniej wojnie, stawili czoło najeźdźcom. Proboszcz podkreślił znaczenie wolności, dzięki której między innymi mogliśmy przybyć do świątyni, a zawdzięczamy ją tym, za których składaliśmy dłonie do modlitwy. Na koniec dodał, że wojna to nie tylko ofiary, bo Ci którzy przeżyli, do końca swoich dni noszą jej brzemię i wspomnienia o niej.
Po zakończeniu nabożeństwa, uczestnicy uroczystości przemaszerowali na cmentarz komunalny, by złożyć wiązanki i zapalić znicze przy grobie nieznanego żołnierza w asyście Żołnierzy Kolumba - Bratniej Wspólnoty Katolickich Mężczyzn. Głos zabrał Burmistrz Szydłowca Artur Ludew, który podziękował wszystkim uczestnikom za przybycie młodym jak i starszym. Burmistrz zaznaczył, że różnorodność ta dobrze rokuje na przyszłość, ponieważ starsze pokolenie pokazuje młodemu, że pamięć o tamtych wydarzeniach powinna na stałe wpisać się światopogląd małoletnich ludzi. Głos zabrał również sekretarz Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Szydłowiec Jerzy Bąk, który odczytał wspomnienia jednego z uczestników II Wojny Światowej.
fot. UM Szydłowiec
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie