
"Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to kim jest. Nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi". Jan Paweł II.
Tak rozpoczyna się list ojca Ignacego Wojciecha Szczytowskiego Gwardian Klasztoru Franciszkanów w Kłodzku, w którym dziękuje księdzu proboszczowi Tadeuszowi Mazurowi i parafianom z Szydłowca za udzieloną pomoc.
Poniżej cytujemy list:
Piszę tych kilka słów, aby wyrazić wielką wdzięczność za otwarte serce i wszelką życzliwość jaką okazaliście jaką okazaliście.
W obliczu tragedii jaka dotknęła nas we wrześniu 2024 r. przez powódź, która zniszczyła nasz klasztor i kościół, Wy otworzyliście Wasze serca odpowiedzieliście na apel by przyjść nam z pomocą.
Jako Gwardian Klasztoru Franciszkanów w Kłodzku w imieniu swoim jak również moich współbraci, jestem Wam bardzo wdzięczny za złożone ofiary, które wpłynęły na nasze konto w kwocie 7.140 zł, jako cegiełka w ratowaniu i remontowaniu naszego obiektu.
Słowo dziękuję nie wyraża tego co czuje moje serce, wielkiej wdzięczności za okazane wsparcie.
Przed nami długi czas odbudowy, ale ufam w to głęboko, że uda się sprostać zadaniu. Dzięki wielu ludziom dobrej woli udaje się to zadanie.
W naszej zakonne tradycji, każdy wtorek to dzień modlitwy za naszych dobrodziejów. Wy również do nich się zaliczacie i pamiętamy o Was w modlitwie i podczas sprawowanej Eucharystii, która w naszym kościele odprawiamy już od 4 października.
Przesyłam wyrazy wdzięczności oraz serdeczne pozdrowienia dla całej Waszej wspólnoty. Prosimy Was o modlitwę by z Bożą pomocą odbudować nie tylko świątynie i klasztor, ale także wiarę i nadzieję w sercach naszych parafian i gości.
Składamy jeszcze raz serdeczne Bóg zapłać za otwarte serce, otwarte dłonie i wszelkie dobro.
Niech Pan obdarzy Was pokojem
Z serca błogosławię i pozdrawiam
O. Ignacy Wojciech Szczytowski OFM Gwardian Klasztoru Franciszkanów w Kłodzku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie