W niedzielne popołudnie, starsza kobieta znęcała się nad bezpańskim psem, który znalazł się na jej posesji. W efekcie wielokrotnych uderzeń, zamęczone przez kobietę zwierzę - zdechło...
Do tego zdarzenia doszło w jednej z miejscowości na terenie gm. Jastrząb. Sprawczyni śmierci zwierzęcia obecnie jest mieszkanką Szydłowca. Ale okazjonalnie odwiedza również swoją posesję w gminie Jastrząb. Tak było również w minioną niedzielę...
- W niedzielę, w godzinach popołudniowych otrzymaliśmy zgłoszenie, że w jednej z miejscowości na terenie gminy Jastrząb kobieta znęca się nad psem. Z wstępnych ustaleń naszych policjantów wynika, że 72-letnia mieszkanka Szydłowca wielokrotnie uderzyła psa, który w wyniku odniesionych obrażeń zdechł.. - poinformował nasz Dariusz Kalita, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że na swojej wiejskiej posesji kobieta zastała bezdomnego zwierzaka. Zamknęła ogrodzenie, aby pies nie uciekł i przystąpiła do "wymierzania mu kary" za wtargnięcie na jej własność...
Lekarz weterynarii potwierdził, że skatowane zwierzę zdechło - "w wyniku odniesionych obrażeń...). - Wyjaśnianiem tej sprawy zajmują się policjanci z Wydziału Kryminalnego, bo za taki czyn grozi odpowiedzialność karna. Naruszenie ustawy o ochronie zwierząt, zagrożone jest karą nawet do 3 lat pozbawienia wolności - dodał naczelnik D. Kalita.
Mam nadzieję, że nowe prawo to nie fikcja i sadystka poniesie dotkliwą karę. Co ten psiak był winny chciał tylko przeżyć, ale trafił na zwyrodnialca w spódnicy.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam nadzieję, że nowe prawo to nie fikcja i sadystka poniesie dotkliwą karę. Co ten psiak był winny chciał tylko przeżyć, ale trafił na zwyrodnialca w spódnicy.