Reklama

Walka Anitki z przewlekłą niewydolnością nerek i potrzebą przeszczepu - Historia pełna nadziei i miłości

Nie mogliśmy przejść obojętnie obok niezwykłej historii dziewczynki, która wszystkich zaraża swoim uśmiechem. Nikt nie spodziewa się z jakimi problemami zmaga się na co dzień i jak trudną drogę wspólnie ze swoimi rodzicami pokonuje każdego dnia. Zobacz pełne determinacji, uśmiechu i nadziei dziecko, które potrzebuje Twojego wsparcia, które nic Cię nie kosztuje. Jeśli możesz przekaż swoje 1,5 proc. podatku na leczenie dzielnej Anitki.

- Anitka, nasza ukochana córeczka, przyszła na świat pod koniec 2014 roku przynosząc ze sobą nieopisaną miłość od pierwszego spojrzenia - mówi pani Patrycja, mama dziewczynki, która już w 22. tygodniu ciąży otrzymała wiadomość, że córeczka będzie miała problemy z nerkami. 

- Uczucia, które nas wówczas ogarnęły, były niewyobrażalne - najpierw żal, a potem strach o jej przyszłość - dodaje mama. - Po porodzie szczegółowe badania wykazały, że Anitka cierpi na przewlekłą schyłkową niewydolność nerek, związaną z ich torbielowatością, wymagającą przeszczepu. Towarzyszą temu inne powikłania, takie jak nadciśnienie tętnicze i oczopląs. Z biegiem lat dołączyło również opóźnienie rozwoju poznawczego. To zbyt wiele dla takiej kruszynki, ale mimo wszystko staramy się funkcjonować jak normalna rodzina, choć czasem z mniejszym, a czasem z większym powodzeniem.

 

Szpital drugim domem

 

Cztery lata temu choroba zaczęła postępować, a wyniki badań się pogarszać. 

- Znaleźliśmy się pod opieką specjalistów z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, gdzie Anitka przechodziła hemodializy i przetaczanie krwi. Musiała przestrzegać specjalnej diety z ograniczeniem białka i potasu. W międzyczasie przeszła operację przepukliny pachwinowej. Codziennie poddawana była dializie otrzewnowej przez 10 godzin. 

Na początku lutego spełniło się jedno nasze marzenie, Anitka dostała nowe życie. W CZD w Warszawie odbył się przeszczep nerki, który się udał. Myślę, że dzięki niemu jej komfort życia znacznie się poprawi. Gdyż największą trudnością i wyzwaniem było dializowanie. Cewnik bardzo utrudniał życie codzienne z wielu rzeczy musieliśmy rezygnować. Anitka nie mogła chodzić na basen, ćwiczyć na wf-ie, bawić się na placu zabaw, biegać, tak naprawdę nie mogła robić nic, co robi każde dziecko w dzieciństwie. Z niecierpliwością czekaliśmy na przeszczep nerki, była to dla nas jedyna nadzieja na normalne życie. Prócz przeszczepu nerki czeka nas również przeszczep wątroby oraz embolizacja śledziony.

 

Walka o zdrowie

 

Anitka obecnie przebywa w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, gdzie dochodzi do zdrowia po przeszczepie nerki. W Starachowicach czekają na nią koleżanki, koledzy, przyjaciele i nauczyciele ze szkoły, którzy przez cały czas trzymają kciuki, modlą się o zdrowie Anitki. Nie mogąc się doczekać pierwszego spotkania po przeszczepie... 

- Nasza uczennica Anitka, to chyba najbardziej uśmiechnięte dziecko w szkole - twierdzi jednogłośnie grono pedagogiczne. - Każdego dnia, pomimo wielu przeszkód uczy nas cieszyć się każdą chwilą. Kilkanaście dni temu Anitka otrzymała nowe życie, zostając biorcą nerki. Teraz dochodzi do zdrowia w Centrum Zdrowia Dziecka. Cała szkoła trzyma mocno kciuki za Anitkę. Przesyłamy jej mnóstwo ciepła, uścisków i czekamy na jej powrót - dodają nauczyciele.

 

Jak pomóc Anitce?

 

Koszty leków, specjalistycznej diety i dojazdów do lekarzy są ogromne, finansowo trudno im sprostać. Liczymy na Wasze dobre serca. Prosimy o pomoc, abyście nie odwrócili wzroku od naszej Anitki. Będziemy wdzięczni za każdy grosz - proszą rodzice dziewczynki. Jedyne o co chcielibyśmy prosić z mężem to to, aby pamiętać o Anitce podczas rozliczenia PIT i przekazania 1,5% na leczenie naszej Księżniczki.

KRS: 0000037904  Cel szczegółowy: 36568 Ciałkowska Anita

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do