
Mama Bartka Kąkola zwraca się z prośbą o pomoc dla swojego syna, który nie słyszy od urodzenia.
Jak pisze w apelu o pomoc matka, syn wymaga kosztownego leczenia oraz systematycznej rehabilitacji. Nosi aparat słuchowy na baterie, a koszt wymiany samych baterii do procesora mowy do 200 zł miesięcznie.
- My rodzice wspólnie z lekarzami i specjalistami od nauki mowy, robimy wszystko by syn uczył się mówić poprawnie. Od urodzenia Bartek nie słyszała wysokich dźwięków . Jest po operacji wszczepienia implantu słuchowego i wymaga ciągłej rehabilitacji. Staram się uczyć go także języka angielskiego, ale taka nauka wymaga wielkiej pomocy, a także funduszy.
Matka chce za wszelką cenę pomóc synowi. - Uparłam się by synowi pomóc... Potrzebuje on stałej rehabilitacji: logopeda 3 razy w tygodniu i codziennie żmudne ćwiczenia w domu, a także częste wizyty u lekarza w klinice. Nie udało mi się pogodzić pracy zawodowej z rehabilitacją niepełnosprawnego dziecka, uniemożliwiło mi to powrót do pracy... Nasza sytuacja finansowa nie pozwala na samodzielne pokrycie kosztów leczenia. Syn ma również dużą wadę wzroku - minus 4 dioptrie. Jest także objęty opieką kardiologa.
Wszyscy którzy chcą wesprzeć Bartka i jego rodziców mogą kierować wpłaty na konto
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą", ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa
Alior Bank SA 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994, tytułem: 2161 Kąkol Bartłomiej darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.
Darowizny można również wpłacać online przez stronę dzieciom.pl/podopieczni/2161
Można również przekazać 1 % podatku. Wystarczy w rozliczeniu rocznym wpisać KRS: 0000037904, w polu cel szczegółowy 1%"2161 Kąkol Bartłomiej".
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie