
Za nami 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Szydłowiec jak zawsze grał z Orkiestrą! Zobacz ile udało się zebrać!
Szydłowiecki Sztab, pomimo szczególnych okoliczności związanych z obostrzeniami epidemiologicznymi, stanął na wysokości zdania, a finał choć inny można zaliczyć do bardzo udanych. Na osiągnięty rezultat pracowało wiele osób i wszystkim im należą się serdeczne podziękowania. Budujący jest fakt, że wśród wolontariusz jak również w sztabie nie zabrakło przedstawicieli samorządu gminy i powiatu.
Zgodnie z tym, co wymusiła pandemia, finałowe wydarzenia WOŚP w głównej mierze odbywały się w formie online. Jednak nie zabrakło tradycyjnych akcji takich jak: Bieg "Policz się z cukrzycą", Szydłowiecki Marsz Nordic Walking oraz wspólnego wejścia do zalewu morsów z Szydłowca i okolic. To ostatnie wydarzenie zostało zorganizowane w wersji tradycyjnej, pozostałe zaś odbywały się indywidualnie, a uczestnicy nadsyłali swoje trasy do szydłowieckiego sztabu.
Nie zabrakło także studia finału, z którego nadawano na żywo. Podawano informację o zebranej kwocie oraz rozmawiano z ludzi wspierającymi Wielką Orkiestrę. Jednym z rozmówców był Burmistrz Artur Ludew, mający doświadczenie jako wolontariusz WOŚPu, darczyńca przedmiotów na akcję – w tym roku była to koszulka Legi Warszawa z podpisami piłkarzy, a także jako licytujący.
Na ulicach miasta i całego powiatu szydłowieckiego pojawiło się 80 wolontariuszy, którzy przez cały dzień zbierali fundusze do orkiestrowych puszek. W tym roku wspólnie udało się uzbierać blisko 63.000 złotych!
Inaczej wyglądało również "światełko do nieba". W trosce o środowisko i pupili, zamiast tradycyjnych fajerwerków, odbył się pokaz świateł. Szydłowiecki Zamek punktualnie o godzinie 20:00 pokryła paleta barw, a w kierunku nieba wysłane zostały strumienie świateł.
fot. www. szydłowiec.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie