Jak uniknąć powtórki z wód pompowania?... Nadzieja dla mieszkańców Orońska

Wczoraj na ul. Starowiejskiej w Orońsku, znowu zjawili się strażacy. Czyżby ponownie chodziło o zalanie feralnego fragmentu powiatowego traktu?...

Choć faktycznie strażacy wodę pompowali, to nie z jezdni ale z rowu i wcale nie chodziło o faktyczne drogi zalanie. Na prośbę powiatowych służb drogowych, ekipa z szydłowieckiej PSP zajmowała się tym przez blisko dwie godziny.- Był to test na funkcjonowanie studni melioracyjnych, które znajdują się w pobliżu tej drogi. Sprawdzano m.in. czy woda odchodzi tzw. zbieraczem do rowów melioracyjnych. Okazało się, że w zasadzie to działa... - poinformował Marek Ruszczyk, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Szydłowcu.

- Zalewanie odcinka drogi powiatowej w Orońsku, jest to problem nierozwiązywalny od iluś tam lat... Jest to woda spływająca z pól i z innych obszarów tej miejscowości. A rowy przydrożne, także te przy drodze powiatowej powinny przyjmować tylko wody z jezdni, a nie jak to się dzieje w przypadku ul. Starowiejskiej z całej okolicy...  - podkreśla dyrektor ZDP.

Efektem środowego testowania "melioracyjnej drożności" ma być koncepcja, która w "najbliższym" czasie problem zalewania ul. Starowiejskiej definitywnie i ostatecznie rozwiąże... Chodzi o instalację odpowiedniej średnicy rury pod jezdnią, która umożliwi odprowadzanie wody z przydrożnych rowów...

- Realizacja tej koncepcji pozwoli na niezalewanie jezdni. Najprawdopodobniej z niej skorzystamy. Przedstawiając to planowane rozwiązanie w skrócie, sprowadza się ono do tego, aby umożliwić bezpośrednie odprowadzanie nadmiaru spływającej z całej  okolicy wody, do jednej ze studni melioracyjnych  - wyjaśnił dyr. Marek Ruszczyk.

Koszty tego przedsięwzięcia nie wydają się zbyt wysokie. Wstępnie szacuje się je na około 10 tys. złotych. Tyle ma kosztować rura oraz jej instalacja poprzez wykonanie tzw. przecisku pod jezdnią. Poza uzyskaniem formalnych zgód, m.in. ze strony służb melioracyjnych, potrzebna jest także odpowiednia, "sucha" letnia pogoda, aby odpływowe przedsięwzięcie szybko i sprawnie zrealizować.

Fot. (Archiwum OSP Orońsko)

(Max.)