
Aleksandra Szary w obliczu choroby przekonała się o sile korzeni, z których się wywodzi. 36-latka, której schorzenie odbiera zdrowie, pasję i pracę a co za tym idzie możliwość normalnego funkcjonowania ma ogromne wsparcie mieszkańców gminy, z której pochodzi.
|
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie