
Kto wie jaki finał miałaby ta historia, gdyby nie skuteczna interwencja podjęta przez mundurowych z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kam. 19 stycznia, przed godz. 8, stróżów prawa zmroziła informacja, dotycząca mężczyzny w podeszłym wieku, który najprawdopodobniej stracił orientację w terenie.
O tym, co wydarzyło się w czwartkowy poranek poinformował w imieniu Komendy Powiatowej Policji oficer prasowy podkom. Jarosław Gwóźdź.
- Z relacji zgłaszającego wynikało, że ul. Krasińskiego idzie starszy mężczyzna ubrany jedynie w bluzę, krótkie spodenki i kapcie. Natychmiast wskazany rejon opatrolowali policjanci, ale nie napotkali opisanego człowieka. Rozpytali także przechodniów, jednak ci także nie widzieli seniora – zaznaczył rzecznik.
Po kilku minutach mundurowi otrzymali kolejne zgłoszenie. Tym razem kierowcy jadący krajową "siódemką", zauważyli idącego po krawężniku ekspresówki mężczyznę.
- Funkcjonariusze natychmiast ruszyli z pomocą. Na pasie trasy S-7 ujrzeli pieszego idącego w kierunku Szydłowca. Rzeczywiście ubrany był tak, jak podano w zgłoszeniu. Okazał się nim 76-letni mieszkaniec powiatu szydłowieckiego. Kontakt z nim był utrudniony, miał na nogach otarcia naskórka – tłumaczył oficer prasowy KPP. Policjanci udzielili seniorowi pomocy.
- Przewieźli mężczyznę do skarżyskiego szpitala. W międzyczasie ustalili, że 76-latka szukają także ich koledzy z szydłowieckiej komendy. Cierpiący na zaniki pamięci senior wyszedł z miejsca zamieszkania około północy. Zarówno szybka reakcja świadków i natychmiastowe działanie policjantów bez wątpienia przyczyniło się do szczęśliwego finału opisanej historii – stwierdził podkom. Gwóźdź.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie