Chłodniejsze dni sprawiły, że pożarów suchych traw i nieużytków jest zdecydowanie mniej, niż było ich codziennie, wcześniej.
W sobotę i w niedzielę na terenie powiatu szydłowieckiego, takich przypadków odnotowano - tylko trzy. Podczas największego z tych pożarów, do którego doszło w sobotę w Omięcinie, ogień objął ponad jeden hektar wyschniętych, rolniczych nieużytków. Ich gaszeniem zajęli się strażacy z szydłowieckiej JRG i OSP Wysoka.
Również w sobotę, ale wieczorem około godz. 19.30 paliły się pozimowe, roślinne pozostałości w Majdowie. Płonący ponad 30-arowy areał ugasiły zastępy z zawodowej JRG i druhowie ochotnicy z OSP Majdów.
Natomiast w niedzielę około godz. 18.30, suche trawy ponownie paliły się w Majdowie. Pożar gasili strażacy z miejscowej jednostki OSP i JRG Szydłowiec.
Komentarze opinie