Reklama

O niezłomnym leśniku i myśliwym

25 stycznia 2021 roku minęła 163. rocznica śmierci Wiktora Kozłowskiego, postaci wyjątkowej i nietuzinkowej w dziedzinie przyrody w tym szczególnie leśnictwa i łowiectwa. Postać, która związała się zawodowo z okolicznymi lasami w Chlewiskach i do końca życia pozostała im wierna.

Pomimo tak odległej śmierci jeszcze można odnaleźć ślady Kozłowskiego na tej ziemi, takie jak: niewielki wzgórek, gdzie znajdowała się leśniczówka, w której mieszkał, czy pomnik na parafialnym cmentarzu postawiony w hołdzie temu zasłużonemu człowiekowi. W  2019 r. doszło prawdopodobnie do samoistnego zniszczenia żeliwnego pomnika. W wyniku upływu czasu doszło do pęknięć wewnętrznych łączeń w rezultacie, czego pomnik rozpadł się na kilka elementów. Nagrobek ten znajduje się w rejestrze zabytków Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Warszawie i po uzyskaniu zgody tej instytucji pomnik zostanie poddany konserwacji. Do obecnej chwili odbyły się spotkania przedstawicieli zarówno wojewódzkiego konserwatora, proboszcza parafii w Chlewiskach oraz leśników z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu i Nadleśnictwa Przysucha w sprawie podjęcia działań mających przywrócić do stanu pierwotnego uszkodzony pomnik.

Postać Wiktora Kozłowskiego jest dobrze znana dla okolicznych leśników, którzy kontynuują w tych lasach służbę rozpoczętą przez Kozłowskiego. Nie przeszliby obojętnie wobec zanikania znaków pozostających po tej wyjątkowej postaci i podejmują odpowiednie dziania, aby nadal pomnik mógł świadczyć świadectwo działalności tego leśnika. 

W swojej pracy Wiktor Kozłowski okazał się wybitnym pedagogiem, w1829 roku otrzymał Order Świętego Stanisława, a rok później otrzymał honorową odznakę za piętnastoletnią służbę rządową.

Wiktor Kozłowski zmarł 25 stycznia 1858 roku w Chlewiskach, został pochowany na cmentarzu parafialnym. Ku czci wspaniałego człowieka, staraniom przyjaciół i byłych uczniów, został ufundowany pomnik z żelaza w kształcie spękanego pnia dębu, który do dzisiejszych czasów znajduje się na terenie parafialnego cmentarz w Chlewiskach.

Życie i postawa Wiktora Kozłowskiego świadczyły o wyjątkowości i wszechstronności. Po sobie pozostawił bogate zbiory i kolekcje przyrodnicze. Fascynując się przyrodą zbierał i kolekcjonował wiele rzeczy związanych z lasem od fragmentów drzew, po owady, ptasie jaja, nasiona, zielniki itp.. gromadząc tym samym wyjątkowe zbiory. Stworzenie ,,Biblioteki z drzew leśnych”, która gromadziła wszystkie gatunki drzew i krzewów występujących w obecnym Królestwie Polski. Zbiór tej biblioteki obejmował książki, każda poświęcona innemu gatunkowi, okładka wykonana z części politurowanej i herbowanej zaś grzbiet tych książek wykonany z kory. W środku tych książek znajdowała się szufladka z mchem z tabliczką z tegoż drzewa z fragmentem poprzecznym i podłużnym drzewa, dodatkowo znajdowały się nasiona, trociny, popiół, kwiaty, owoce, liście i owady żyjące na danym gatunku. Całość była wyposażona w opis botaniczny. Zbiór ten został przekazany do Muzeum Leśnictwa i Miernictwa w Petersburgu, za co otrzymał wynagrodzenie. Wiele jego prac i zbiorów zostało przekazanych w różne miejsca i np. zbiór mineralogiczny otrzymała szkoła w Szczebrzeszynie, biblioteczkę drzewną przekazano do Instytutu Gospodarstwa Wiejskiego w Marymoncie. Duża cześć kolekcji i zbiorów uległa zniszczeniu w pożarze do tej pory nie są znale losy np. zbioru cegiełek drewnianych jednej wielkości i miary z różnych gatunków drzew, które wykorzystywano do określenia wagi jednostki kubicznej poszczególnych gatunków drzew oraz do porównania ich ciężaru i twardości.

Oprócz zbiorów materiałów Wiktor Kozłowski posiadał dorobek pisarski, posiadał dużą kolekcję własnych opracowań słownikowych, jedną z ważnych w kanonie łowieckim jest publikacja ,,Pierwsze początki terminologii łowickiej” z 1822 roku.

Hubert OGAR

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do