Dzisiaj rano (około godz. 8) szydłowieccy policjanci otrzymali zawiadomienie o włamaniu do punktu handlowego na stacji benzynowej w Mirowie. Godzinę później - zatrzymali nocnego włamywacza.
W naprowadzeniu na "ślad" włamywacza pomocny okazał się policyjny pies tropiący... Policjanci nie zdradzają "operacyjnych szczegółów", ale faktem jest, że już po godzinie od zgłoszenia przestępstwa - sprawca włamania znalazł się w policyjnym areszcie. Zatrzymano go w Szydłowcu.
- Przy zatrzymanym znaleziono pochodzące z kradzieży: niewielką kwotę pieniędzy (około 300 zł), i kilka paczek papierosów. Podejrzany o włamanie do stacji paliw, to 43-letni mieszkaniec Szydłowca. Kiedy go zatrzymywano był nietrzeźwy, w wydychanym powietrzu miał blisko 2 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu przedstawione mu zostaną zarzuty dotyczące włamania - poinformował Dariusz Kalita, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu.
Komentarze opinie