
Szydłowianie martwią się czy w miejscowym ZOZ-ie będzie miał kto przyjmować. - Kolejny znakomity lekarz już tu nie pracuje - mówili nam w rozmowach telefonicznych. Dyrekcja szydłowieckiego SPZZOZ uspokaja: nie ma powodów do niepokoju! Lekarz był tylko na urlopie!
Kto będzie nas leczył?
W poprzednim tygodniu telefon redakcyjny rozdzwonił się w sprawie braku - zdaniem pacjentów odpowiedniej obsady lekarskiej w szydłowieckiej przychodni zdrowia.
- Dlaczego w przychodni w Szydłowcu nie pracuje już doktor Grzegorz Karlikowski? Wspaniały człowiek i znakomity lekarz! To kolejny dobry medyk, który opuszcza Szydłowiec! Dlaczego tak się dzieje? Przed nim z pracy w przychodni zrezygnowali inni lekarze. Co będzie z nami pacjentami gdy lekarze stąd odchodzą? Czy będzie miał nas kto leczyć? Nie mamy szpitala, a teraz okazuje się, że mamy zostać pozbawieni również medycznych sił fachowych na miejscu? Jeszcze jakiś czas temu odeszli stąd równie wspaniali lekarze jak doktor Karlikowski. Pacjenci są przerażeni - mówi jedna z kobiet, mieszkanek Szydłowca, która dzwoniła do redakcji.
Nie ma obaw
Pytania pacjentów zadaliśmy dyrekcji Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Szydłowcu.
- Nieprawdą jest informacja o tym jakoby doktor Grzegorz Karlikowski zrezygnował z pracy w szydłowieckiej przychodni. Pan doktor był po prostu na urlopie wypoczynkowym - mówi Andrzej Piotrowski, dyrektor SPZZOZ w Szydłowcu. - Nie mogę natomiast odpowiedzieć na pytanie dlaczego lekarze odchodzą z przychodni zdrowia, ponieważ należałoby je zadać samym lekarzom, którzy odchodzą - mówi i dodaje: - My nie zwalniamy żadnych lekarzy. Jeśli już zdarzy się, że lekarz rezygnuje z pracy, to tylko na własne życzenie. Powody jakimi się kierują nie są mi znane. My staramy się ze swojej strony stworzyć lekarzom jak najlepsze warunki pracy w naszym ośrodku - zapewnia A. Piotrowski.
Dyrektor jednocześnie uspokaja pacjentów, którzy martwią się, że nie będzie miał ich kto leczyć. - Obecnie w naszym ośrodku pracuje pięciu lekarzy, w tym jeden jest dojeżdżający raz w tygodniu. To na pewno zabezpiecza potrzeby mieszkańców - dodaje.
Niestety sytuacja z brakiem lekarzy w ośrodkach zdrowia jest problemem ogólnopolskim. Młodzi lekarze nie chcą pracować w małych ośrodkach zdrowia, ale chcą się kształcić i rozwijać swoje kariery.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie