Patryk Niekłań, finalista programu "Mam talent" potrzebuje naszej pomocy!

To już cztery, długie, pełne zaangażowania i ciężkiej pracy lata okupione ogromnym w wysiłkiem Patryka, lekarzy, rehabilitantów a przede wszystkim jego bliskich, którzy robią wszystko, by przywrócić do sprawności po wypadku Patryka Niekłania, syn naszego redakcyjnego kolegi.

Jego niesamowite poczynania w telewizyjnym show MAM TALENT śledziła cała Polska. Występy wspaniałego artysty z kołem, wymagające ogromnej siły akrobacje, podziwili zarówno jurorzy, jak również publiczność. Ciężka praca została nagrodzona. Patryk stanął na podium MAM TALENT! Następnego dnia, wyruszył w drogę powrotną do domu. Niedługo po wyjeździe w Warszawy samochód Patryka wpadł w poślizg. Nieprzytomny, z wieloma obrażeniami, trafił do szpitala. Początkowa walka o życie, dziś o zdrowie i sprawność trwa. Budujące jest to, że małymi krokami udaje się osiągać upragniony cel. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wsparcie finansowe ludzi dobrej woli, bo miesięczna rehabilitacja Patryka to koszt ok. 20 tys. zł.  

Pomoc jest

Rzesza pomagaczy, którzy wspierają Patryka od chwili wypadku jest ogromna. Rokrocznie organizowane są eventy sportowe, w tym roku odbył się bal charytatywny, w którym wzięło udział ponad 200 osób. Nieprzerwanie trwa zbiórka w sieci, gdzie prowadzone są licytacje. Dzięki zebranym w ten sposób funduszom Patryk ma szansę na poprawę stanu zdrowia oraz powrót do sprawności. Darowizny i pieniądze z 1,5% podatku pozwalają zrefundować koszty zakupu leków, sprzętu medycznego oraz inne specjalne potrzeby związane z stanem zdrowia.

Początkowe rokowania lekarzy nie napawały optymizmem, ale pełen determinacji sportowiec z pomocą medyków i bliskich wraca powolutku do zdrowia. Postępy w rehabilitacji Patryka można śledzić na profilu społecznościowym facebook Patryk Niekłań - "Idziemy do przodu". Zachęcamy do obserwowania i przekazania finansowej pomocy na rzecz Patryka.

Nieustanna praca trwa

Patryk systematycznie ćwiczy i jest rehabilitowany podczas turnusów w Klinikach firmy NEURON w Bydgoszczy. W powrocie do zdrowia pomaga nie tylko specjalistyczny sprzęt, wykwalifikowana kadra, ale również zwierzęta, To tu Patryk miał okazję spotkać Alpaki, które mógł karmić i głaskać, co stanowi ważny element terapii. 

- Uszkodzone podczas wypadku elementy odbudowują się. Widzimy to. Są nowe elementy pozytywne związane z ruchowością, mową, predyspozycją manualną. Przyszłość jawi się w jasny barwach, choć jeszcze mnóstwo pracy i rehabilitacji przed nami. Ile to potrwa trudno powiedzieć. Ale my się nie poddajemy, idziemy do przodu, intensywnie ćwicząc na turnusach i w domu. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie finansowe wsparcie ludzi dobrej woli, bo koszty zabiegów są ogromne. Na pewno bez tej pomocy byśmy sobie nie poradzili, za co ogromnie dziękuję w imieniu swoim, Patryka i całej rodziny - mówi Mirosław Niekłań, nasz redakcyjny kolega, tata Patryka.

Jak pomóc?

Aktualnie na facebooku trwają licytacje dla Patryka. Zbierane w ten sposób pieniądze pozwolą na rehabilitację Patryka w 2023 roku. Do dyspozycji są gadżety, vouchery, usługi i wszystko, co sprawia zainteresowanie osób, które wspierają Patryka, licytując to...

- Dziękujemy z całego. Licytacje odbywają się na profilu Zdążyć przed Panem Bogiem -  grupa licytacyjna fundacji. Każdy ruch się liczy - Bardzo dziękujemy! - czytamy na grupie licytacyjnej.

Ewelina Jamka