
Szymuś, malutki chłopiec z Radomia, walczy z neuroblastomą IV stopnia – złośliwym nowotworem, który odbiera życie małym dzieciom. Jego rodzice apelują o pomoc w zbiórce na rehabilitację, konsultacje i leczenie, aby uratować zdrowie Szymusia. Trwa zbiórka na portalu Pomagam.pl.
Długa walka o zdrowie
Rodzinna walka o zdrowie Szymusia rozpoczęła się cztery lata temu, kiedy rodzice dowiedzieli się, jak poważnie chory jest ich syn. Pierwszy wykryty guz w jego główce okazał się przerzutem, a nowotwór miał swoje główne ognisko w brzuszku. Zajęty był również szpik, węzły chłonne i kości. Szymuś stracił wzrok, ale lekarze widzą szansę na przywrócenie widzenia w jednym oczku, w którym nerw pozostaje sprawny.
- Nasz mały bohater powinien cieszyć się dzieciństwem, bawić się i uczyć, ale rak zniszczył jego zdrowie i codzienne życie. Proszę, pomóż nam w tej ostatniej walce. Kurczowo trzymamy się nadziei, że to już koniec naszego koszmaru. Chcielibyśmy dać Szymusiowi szansę na lepsze dzieciństwo. Niestety badania, konsultacje i codzienna rehabilitacja kosztują duże pieniądze, których nie mamy. By ratować dziecko, zostawiliśmy z żoną całe nasze życie, prace, rodzinę i wyjechaliśmy na parę lat za granicę naszego kraju, by walczyć o życie dziecka. Błagam, pomóż nam uratować naszego synka. – apeluje Paweł, organizator zbiórki i tata chłopca.
Koszmar leczenia
Szymuś przeszedł koszmar leczenia w Barcelonie, gdzie udało się osiągnąć remisję. Niestety, musiał potem przejść przez bolesną terapię przeciwko wznowie w USA. We wrześniu 2023 roku, rodzina usłyszała najgorsze słowo – "wznowa". Nowotwór powrócił. Kolejne leczenie przyniosło efekty, ale rak może zaatakować w każdej chwili. Przed Szymusiem końcówka leczenia w Madrycie, po czym musi rozpocząć kolejną terapię przeciwko wznowie w USA.
Rehabilitacja i szansa na normalne życie
Chłopiec, mimo wieloletniej walki z chorobą, stracił zbyt wiele. Uszkodzenia zabrały mu wzrok, ale lekarze widzą szansę na przywrócenie widzenia w jednym oczku. Szymuś miał również rozpocząć ogólną rehabilitację, która miała pomóc mu wrócić do prawie normalnego funkcjonowania i życia, jakie należy się każdemu dziecku.
- Szymuś, nasz malutki synek, walczy z neuroblastomą IV stopnia, złośliwym nowotworem, który odbiera małym dzieciom życie. Ta choroba zamieniła jego dzieciństwo w niekończące się cierpienie. Proszę, pomóż mi uratować jego zdrowie – apelują rodzice chłopca.
Jak możesz pomóc?
Pomóżmy Szymusiowi w tej ostatniej walce z neuroblastomą. Każda wpłata ma ogromne znaczenie i może przyczynić się do poprawy jego zdrowia i jakości życia. Pieniądze można wpłacać bezpośrednio na zbiórkę na portalu Pomagam.pl.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie