Pomóżmy Marcie Brzezińskiej w jej walce z rakiem: Wspierajmy ją w przezwyciężaniu przeciwności

Złośliwy nowotwór przekreślił plany i marzenia Marty Brzezińskiej, 34-letniej żony i matki. Przez wiele lat sama angażowała się w pomoc pacjentom i szpitalom onkologicznym, inicjując zbiórki i niosąc pomoc potrzebującym. Teraz to ona potrzebuje naszego wsparcia, ponieważ zmaga się ze śmiertelną chorobą.

Marta Brzezińska musiała stawić czoła serii trudności w ubiegłym roku. Najpierw zmagania z chorobą i śmierć ojca swojego partnera, a następnie diagnoza raka u jej ojca. Teraz to ona stanęła przed tym poważnym przeciwnikiem.

Na początku, tuż przed świętami Bożego Narodzenia, Marta otrzymała wynik biopsji, który rozwiał wszelkie wątpliwości i zburzył jej nadzieje. Diagnoza brzmiała: rak piersi, dwuogniskowy, luminarny B. To nie był miły prezent świąteczny. Choć badanie tomograficzne nie wykazało przerzutów, to jedyna dobra wiadomość.

Marta podzieliła się swoim dramatem, opowiadając o trudach, jakie przyszło jej przeżyć w ostatnim czasie. W trakcie diagnoz i badań, jej ojciec również przechodził przez chemioterapię i był w bardzo złym stanie. Cierpienie bliskiej osoby wpłynęło na nią i jej rodzinę, niszcząc marzenia i plany.

Dodatkowym ciosem była śmierć ojca. Marta nadal odczuwa żal i ból, a brak jego obecności pozbawił ją części siły do walki z chorobą.

Marta rozpoczęła terapię i przyjmowanie leków. Przeszła operację mastektomii oraz usunięcie węzłów pachowych. Niestety, wynik badania histopatologicznego wykazał przerzuty do węzłów chłonnych, co zniszczyło jej marzenia i plany. Już nie będzie mogła powrócić do swojej pracy, ponieważ jej prawa ręka nie będzie już tak sprawna jak dawniej.

Marta obecnie przechodzi radioterapię, która osłabia jej organizm. Doświadcza skutków ubocznych takich jak osłabienie, utrata apetytu, bóle głowy i brzucha. Codziennie musi przyjmować tabletki hormonalne w ramach hormonoterapii, która potrwa przez minimum 5 lat.

Choroba Marty ma wpływ na wiele aspektów jej życia. Obawy przed przyszłością i kolejnymi operacjami są coraz większe. Marta potrzebuje również rehabilitacji, aby poprawić sprawność swojej ręki.

Marta była zawsze osobą, która pomagała innym, organizowała zbiórki i angażowała się w charytatywne akcje. Teraz, gdy sama potrzebuje pomocy, zwraca się do nas z prośbą o wsparcie finansowe. Każda, nawet najmniejsza kwota, jest dla niej bezcenna i pomoże jej w pokonaniu trudności oraz zapewnieniu odpowiedniego leczenia i rehabilitacji.

Aby pomóc Marty Brzezińskiej, wystarczy odwiedzić stronę internetową siepomaga.pl i wyszukać jej imię i nazwisko. Nasza życzliwość i dobroć dadzą jej siłę do walki. Razem możemy dokonać wielkich rzeczy i wspierać Marty w jej trudnej drodze. Dziękujemy za każde serce pełne wsparcia i życzliwości.