Prawo jazdy za łapówki?....

Przechwalał się wśród swoich kursantów, że ma rzekome znajomości w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Za łapówkę obiecywał zdanie egzaminu na prawo jazdy.


Policjanci z Wydziału dw. z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu zatrzymali właściciela szkoły jazdy i jednocześnie instruktora. 71-letniemu mężczyźnie zarzuca się, że sugerował kursantom, że za łapówki - może "załatwić" zdanie egzaminu na prawo jazdy.

Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że zanim został zatrzymany, podejrzany zdołał wyłudzić 11 tys. złotych.  Łapówki te miał wziąć, co najmniej od ośmiu osób. Wśród nich są m.in. kursantki z naszego regionu...

- Podejrzany wielokrotnie powoływał się na wpływy w jednym z Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego, wywołując u osób ubiegających się o prawo jazdy przekonanie pozytywnego zakończenia kursu w zamian za łapówkę - wynika z ustaleń radomskich śledczych.

Za obietnicę pozytywnego przebiegu i zdania egzaminu na prawo jazdy, zatrzymany pobierał od 1 tys. do 1200 złotych - ustalili radomscy śledczy. I dodają, że sprawa ma charakter rozwojowy... Nie wyklucza się, iż niebawem  dojdzie do kolejnych zatrzymań w tej sprawie...

 Zatrzymanemu mężczyźnie grozi nawet do 8 lat więzienia.

(Max.)