Finansowe nieprawidłowości w OSP?

Finansowe nieprawidłowości mają dotyczyć przede wszystkim wykorzystania gminnej dotacji "niezgodne z przeznaczeniem". OSP otrzymała z gminy Szydłowiec 90 tys. zł na wykonanie placu manewrowego i zmodernizowanie parkingu pod siedzibą strażackiej jednostki (u zbiegu ulic Strażackiej i Kościuszki). Kiedy wykonawca tej inwestycji poskarżył się, że nie dostał 32 tys. zł za prace zrealizowane przez jego firmę, bliżej przyjrzano się dokumentom przedstawionym przez kierownictwo OSP.  Efektem było urzędowe zawiadomienie złożone do prokuratury.

Nieprawidłowości związane z rozliczeniem gminnej dotacji, to nie jedyne "dokumentacyjne zastrzeżenia wobec "kierownictwa" OSP. Ta strażacka jednostka zalegała również z należnymi opłatami wobec Ciepłowni Miejskiej. Płatnicze ponaglenie z magistrackiej spółki wysłane do szydłowieckiej  OSP "opiewa" na ponad 11 tys. złotych (zaległości za energię cieplną).

Z pobieżnych wyliczeń wynika więc, że z kasy OSP "zniknęło" co najmniej 43 tys. zł  (32 tys. zaległość dla wykonawcy parkingu oraz 11 tys. należności wobec Ciepłowni Miejskiej). Jednakże niektórzy z tych, którzy złożyli zawiadomienia do prokuratury wymieniają - wyższe kwoty.

Najpierw postępowanie w tej sprawie prowadziła prokuratura w Szydłowcu. Przeprowadziła m.in. czynności sprawdzające, gromadziła materiał dowodowy i dokumentację. I na tym etapie nikt "personalnie" - nie usłyszał żadnych zarzutów...

- Potwierdzam, że tych zawiadomień było rzeczywiście kilka. Do Ośrodka Zamiejscowego naszej prokuratury, z siedzibą w Szydłowcu trafiały od 30 maja br. Natomiast 30 czerwca dalsze wyjaśnianie tej sprawy przekazano do Prokuratury Rejonowej Radom Wschód - poinformowała TYGODNIK Dorota Kwiecień, prokurator rejonowy w Przysusze.

- Z dotychczas zgromadzonych materiałów wynika, że pokrzywdzonym jest Urząd Miejski w Szydłowcu. Prowadzimy dalsze czynności w tej sprawie, dotyczy ona m.in. przestępstwa oszustwa, fałszowania dokumentów oraz poświadczenia nieprawdy. Dotychczas, zarzutów nie postawiono żadnym osobom. Konieczne jest jeszcze przeprowadzenie dalszych, niezbędnych czynności wyjaśniających - stwierdziła w rozmowie z naszą redakcją Urszula Zajkowska, szefowa Prokuratury Rejonowej Radom - Wschód.