Ranną w zderzeniu aut dziewczynkę zabrał helikopter LPR

Z Radoszyc  w kierunku Sielpi drogą W 728 jechała skoda octavia, kierowana przez 39 –letniego mężczyznę z województwa śląskiego. Kierujący skodą dotarł do skrzyżowania z drogą krajową k74, zatrzymał się, rozejrzał  po czym ruszył. Wtedy naprzeciw skody pojawił się  volkswagen. Niemniej bardzo prawdopodobnym jest, że skoda wymusiła pierwszeństwo przejazdu na volkswagenie i uderzyła w przednią część prawego boku golfa. Dodać należy, że volkswagen kierowany przez 27 –latka  z Katowic  jechał od Piotrkowa w kierunku Kielc. Ucierpiała 13 –letnia dziewczynka, która podróżowała w golfie.  Ma złamaną nogę i obrażenia głowy. Nim przybyli strażacy wylądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał ranną dziewczynę i przetransportował do Dziecięcego Szpitala Wojewódzkiego do Kielc – opowiada nam sierżant Piotr Przygodzki, oficer prasowy koneckich policjantów i dodał, że policjanci zabrali prawo jazdy kierowcy skody.

Akcja ratownicza

W volkswagenie podróżowały dwie osoby dorosłe i 13 –latka. Tylko dziewczynka odniosła poważne obrażenia. W drugim samochodzie, w skodzie, podróżowały dwie osoby dorosłe. Gdy strażacy rozpoczęli działania, wszystkie osoby  znajdowały się na zewnątrz samochodów. Nie odniosły żadnych obrażeń. Strażacy odcięli  akumulatory w uszkodzonych samochodach, które  znajdowały się poza jezdnią. Nie było wycieku substancji eksploatacyjnych. Ruchem kierowała policja. Uszkodzone zostały samochody osobowe volkswagen golf i skoda octawia. Ponadto uszkodzony został  przepust drogowy pod przejściem dla pieszych na trasie DK 74. wyjaśnił kapitan Mariusz Czapelski, oficer prasowy KP PSP Końskie.

Sąd rozstrzygnie

Postępowanie w sprawie wypadku drogowego  prowadzą funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Radoszycach. Ostatecznie sprawę będzie rozpoznawał sąd, który oceni i orzeknie o winie i karze. Kierowcy obu aut byli trzeźwi. Trzeba dodać, co podkreśla wielu kierowców, że "krzyżówki radoszyckie" są źle oznakowane. Niektóre znaki są postawione nie w tych miejscach, by mogły prawidłowo informować, że  jadąc drogą W 728  zbliżamy się do drogi z pierwszeństwem przejazdu. I stąd wiele złych interpretacji oznakowania, złego odczytania i w efekcie na poprawkę jest już za późno.