Uczestniczyli m.in. w laboratoryjnych zajęciach, odwiedzili również Jaskinię Raj. W tej październikowej, szkolnej wyprawie pod opieką wychowawców wzięli udział uczniowie z klas IVb, IVe i VIIc.
- Energetyczne Centrum Nauki w Kielcach, to fabryka doświadczeń utrzymana w "klimacie" starej manufaktury. Interaktywne stanowiska pozwalały na przeprowadzanie samodzielnych eksperymentów, związanych z przetwarzaniem i wykorzystaniem energii. Uczniowie zobaczyli kołowrót górniczy, który ma ponad 2,5 metra średnicy, wysoką na prawie 4 metry wiertnicę, długą na 5 metrów taśmę produkcyjną, a także śrubę Archimedesa, przy pomocy której wiercono otwory w ziemi i wydobywano węgiel. Mieli też okazję sprawdzić, jak działają zapory wodne, które z małej rzeczki potrafią zrobić pokaźnych rozmiarów zbiornik retencyjny. Równie atrakcyjny okazał się proces powstawania wiru wodnego i jego siła - poinformowała organizatorka wycieczki Elżbieta Sasal.
- Dodatkową atrakcją były zajęcia w laboratorium "Generator mocy", gdzie odbyły się warsztaty robotyczno – programistyczne "Programowanie dziecinnie proste". Ozoboty – maleńkie kuleczki, rozpoznawały kolory i potrafiły wykonywać polecenia. Uczniowie rysowali im linię na kartce papieru i wydawali proste kolorowe komendy, żeby robot zrealizował misję, którą mu zlecili - wyjaśniła Elżbieta Sasal.
Wycieczkowicze odwiedzili także Jaskinię Raj, gdzie oprócz podziemnych atrakcji obejrzeli ekspozycję odnalezionych w niej prehistorycznych narzędzi i szczątki zwierząt – mamuta, niedźwiedzia jaskiniowego i nosorożca włochatego.
Komentarze opinie