Reklama

Barwne uliczne jasełka

Uliczne przedstawienie jasełkowe już po raz drugi odbyło się w Szydłowcu.  Podobnie jak podczas inauguracyjnego orszaku, jego organizatorem był  ks. Andrzej Kania. W tym roku w Szydłowieckim Orszaku Trzech Króli "kolędował" także  ksiądz biskup Piotr Turzyński. Głównym hasłem tegorocznego orszaku było: nawiązanie do słów papieża Franciszka -  "Nade wszystko Miłosierdzie, Miłość, Pokój, Przebaczenie".

Po mszy w kościele św. Zygmunta, odprawionej pod przewodnictwem radomskiego biskupa uczestnicy orszaku (złożonego z trzech części - azjatyckiej, europejskiej i afrykańskiej) przeszli w uroczystym i barwnym korowodzie ulicami Radomską, Zamkową, Sowińskiego, Kąpielową i  ponownie wrócili do Rynku Wielkiego, gdzie zgromadzeni obejrzeli końcową scenę orszaku - pokłon Trzech Króli narodzonemu Jezusowi. W królewskich rolach w tym roku zaprezentowali się: Marek Tomczyk, Krzysztof Ubysz i Maciej Kapturski. Wcześniej podczas "plenerowego" kolędowania dzieci i młodzież prezentowali "jasełkowe scenki".

Poza zwierzętami, i 12-metrowym chińskim smokiem, kolorytu tym ulicznym jasełkom dodawali szczudlarze i oczywiście mobilna scena na jadącej platformie, na której zaprezentowano siedem jasełkowych inscenizacji. Orszakowych zespół wykonywał kolędy.

 

 

 

 



Wszystkim serdecznie dziękujemy

Ksiądz Andrzej Kania. - Dzięki wspaniale prezentującym się grupom uczniowskim i licznym uczestnikom, to było naprawdę bardzo udane przedsięwzięcie. Niewątpliwie pomogła nam również opatrzność, zapewniając Orszakowi Trzech Króli sprzyjającą pogodę.

- W przygotowania do tegorocznego orszaku (które rozpoczęły się w połowie września roku poprzedniego) zaangażowała się duża grupa ludzi. Wszystkim jestem bardzo wdzięczny za to wsparcie. Bez niego i współdziałania z lokalnym władzami samorządowymi - miejskimi i powiatowymi, a także m.in. z dyrekcjami szkół nie udało by się przygotować i zorganizować tak barwnego i radosnego orszakowego widowiska dla kilku tysięcy osób.

- Wspomogło nas pięć pracowni krawieckich, w których z ponad 400 metrów tkanin uszyto oryginalne stroje dla uczniowskich grup, które prezentowały się podczas orszaku. Pięknie przebrane dzieciaki, podczas środowego przemarszu ulicami Szydłowca, to było naprawdę imponujące. Ponadto podczas zawodowych praktyk młodzież z klas stolarskich CKZ przygotowała kilkaset mieczy, tarcz i dzid, dla "zbrojnych" orszakowych postaci. Ich dziełem był również oryginalny chiński smok.

Ogromny wkład miały szydłowieckie szkoły, młodzież, dzieci z nauczycielami i opiekunami, a także liczne instytucje i przedsiębiorstwa, a także osoby indywidualne i całe rodziny. Dziękuję wszystkim, którzy pomagali w organizacji przemarszu, przygotowania scenek, scenografii. Dziękuję władzom lokalnym, instytucjom, szkołom, firmom, stowarzyszeniom, osobom prywatnym. Dziękuję wszystkim za wsparcie organizacyjne, finansowe i modlitewne oraz za przybycie i czynne zaangażowanie w nasz orszak.

- Choć jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu drugiego orszaku, to nie upajamy się sukcesem. Mamy nadzieję, że dotychczasowa orszakowa forma w przyszłości będzie się rozwijać. Będziemy ją udoskonalać. Pracujemy nad formą "gwieździstego orszaku", który po wyruszeniu spod kilku szydłowieckich szkół zakończył się pokłonem Trzech Króli w stajence pod szydłowiecką farą.



 
Reklama

Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do