Młoda szydłowiecka wokalistka wraz z szefem Pracowni Włodzimierzem Kurzępą zaprosiła publiczność do wspólnej muzycznej podróży przez liryczne klimaty południa Europy a głównym bohaterem tej podróży był człowiek – jego uczucia i zmysły oraz towarzyszące mu 4 żywioły – ogień, woda, ziemia i powietrze. Sobotni koncert był próbą utworzenia muzycznej i poetyckiej ramy, której biegun lewy tworzą niepokojące frazy atlantyckiego wybrzeża Portugalii, a prawy orientalne rytmy archipelagów Grecji. Próbą wspólnego przeżycia olśnienia tajemnicy złożoności człowieka i wspaniałości świata. Świata Alfame i Coimbry, świata zapachów Korfu i Krety; rozmarynu, wawrzynu, oregano, tymianku i bazylii.
Czy to wszystko się udało? Sądząc z reakcji publiczności, która w ten wieczór, nie przypadkowo znalazła się na Sali na pewno tak. Dominika swoim przepięknym głosem zupełnie zaczarowała słuchaczy. Przekazując słowa tak znakomitych autorów jak: Iredyński, Bodet czy Brodski starała się odpowiedzieć na część od wieków nurtujących pytań, jednocześnie rozlewając ciepło i słoneczne światło na rozpędzone, dniem powszednim umysły i dusze.
Artystce towarzyszył zespół muzyczny pod kierownictwem Magdaleny Jerzak, w składzie: Janusz Pietrzyk – akordeon, obój, Paweł Minuczyc - gitary: akustyczna, elektryczna i fado, Grzegorz Jerzak – bas, Cezary Szymkiewicz – gitara akustyczna, Piotr Robak – instrumenty perkusyjne. Scenariusz i opracowanie sceniczne przygotował Włodzimierz Kurzępa.
Komentarze opinie