
Policjanci, w tym funkcjonariusze z szydłowieckiej Komendy Powiatowej Policji przyczynili się do ujęcia złodziei samochodów. Zatrzymano pięć osób. Postawiono im zarzuty paserstwa, a także handlu i posiadania narkotyków.
Jak informuje radomski Zespół Prasowy Policji, udało się zlikwidować "dziuplę" samochodową, w której znajdowały się skradzione samochody oraz części, które również mogą pochodzić ze skradzionych pojazdów.Odnaleziono również narkotyki. W związku ze sprawą zatrzymanych zostało pięć osób. Trzy spośród nich zostały tymczasowo aresztowane.
To była akcja, która wymagała dużo czasu, pracowitości oraz cierpliwości. Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP zs. w Radomiu ustalili, że drogą S7 przez powiat szydłowiecki będzie przejeżdżał samochód, którym być może będą przewożone narkotyki, a osoby nim podróżujące mogą mieć też związek z kradzieżami samochodów.
Kryminalni z KWP Radom razem z policjantami z KMP w Kielcach oraz KPP w Szydłowcu zatrzymali na ww trasie 32-latka, kierującą samochodem osobowym. Policjanci przeszukali pojazd i znaleźli w nim susz roślinny oraz tabletki extasy. Przeszukali także mieszkanie kobiety, znajdujące się w powiecie szydłowieckim, a tam ujawnili biały proszek, który według zatrzymanej miał być amfetaminą, haszysz, marihuanę oraz tabletki extasy. W mieszkaniu był partner 32-latki, który również posiadał przy sobie narkotyki.
Dodatkowo na terenie przeszukiwanej posesji stał Opel Movano, który został skradziony w październiku ub. roku w Radomiu...
Idąc dalej tym tropem w Skarżysku-Kamiennej policjanci zatrzymali 29-latka i jego 26-letnią towarzyszkę. W samochodzie pary znaleziono narkotyki. W czasie czynności, w które włączyli się także policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KWP, ustalono, że skradzionego opla dostarczył 36-latek, którego także zatrzymano. Na jego posesji w powiecie przysuskim policjanci ujawnili Opla Astrę skradzionego w październiku 2022 roku w Radomiu, kradzionego Volkswagena T5 oraz Audi A6, a także części pojazdów bez znaków identyfikacyjnych, które także mogą pochodzić ze skradzionych aut.
Zatrzymanym osobom przedstawiono zarzuty paserstwa oraz handlu i posiadania narkotyków. Trzy osoby zostały tymczasowo aresztowane, wobec jednej zastosowano dozór policyjny, a jedną po przesłuchaniu zwolniono.
Za paserstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast do 10 lat grozi w przypadku kradzieży z włamaniem do pojazdu. Taką samą karą zagrożony jest handel narkotykami. Natomiast za posiadanie narkotyków można trafić za kraty na 3 lata.
fot. policja
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ciekawe na kogo sie rozjebala edytka t