Wczoraj, na terenie powiatu szydłowieckiego strażacy gasili pięć pożarów!
Choć we wtorek było ich zdecydowanie mniej, podobnie jak w dniach poprzednich przede wszystkim płonęły suche trawy i leśne poszycie. Zaczęło się tuż przed godz. 13 od pożaru traw w Szydłowcu, a godzinę później leśne poszycie płonęło w Sadku. Z leśnym pożarem trzeba było również uporać się w miejscowości Gąsawy Rządowe (Kurkoć). Zajęły się tym strażackie zastępy z JRG oraz jednostek OSP: Wola Lipieniecka, Szydłowiec i Wola Korzeniowa. Gaśniczego wsparcia udzielił także samolot "Dromader".
Kolejne, wiosenne pożary gaszono w Śniadkowie i w Jastrzębiu, w rejonie ul. Piaskowej, gdzie paliły się nieużytki. Oprócz strażaków z JRG, w gaśniczych akcjach uczestniczyli druhowie z okolicznych OSP.
- Największy z wczorajszych pożarów wydarzył się w miejscowości Wysocko, gdzie płomienie objęły ponad 1,5 ha suchych traw. Od godz. 18 z gaszeniem ognia zmagały się zastępy z szydłowieckiej JRG oraz OSP Jankowice i Wysoka. Wtorkowa, strażacka akcja trwała około 1,5 godziny - poinformowano nas w komendzie PSP.
Fot. (OSP Wola Lipieniecka) (Max.)
Komentarze opinie