Tylko w miniony weekend, do gaszenia suchych traw i wyschniętych rolniczych nieużytków strażackie zastępy z naszego powiatu musiały wyjeżdżać aż - dziewięć razy.W piątek, tuż przed północą (około godz. 23.50) suche trawy paliły się przy ul. Iłżeckiej w Szydłowcu. Ten nocny pożar ugasili strażacy z zawodowej JRG.
Natomiast w minioną niedzielę było aż osiem takich pożarów: w Szydłowcu, Woli Lipienieckiej Małej, Gąsawach Rządowych, Koszorowie, Leszczynach, Bąkowie, Ciechostowicach i w Łazach.
Komentarze opinie