Smutne informacje napłynęły w miniony wtorek (7 kwietnia) z przekształconego w jednoimienny szpitala zakaźnego w Starachowicach. W Powiatowym Zakładzie Opieki Zdrowotnej, w którym leczeni są pacjenci z objawami wskazującymi na obecność koronawirusa zmarła 74-latka, pochodząca z powiatu szydłowieckiego.
- W związku z sytuacją epidemiologiczną, jesteśmy w stałym kontakcie z pracownikami i przedstawicielami Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Monitorujemy sytuację. 7 kwietnia od Sanepidu otrzymaliśmy informację o śmierci 74-latki pochodzącej z powiatu szydłowieckiego, w województwie mazowieckim - powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem Artur Berus, starosta powiatu skarżyskiego. Kobieta przebywała w ostatnich dniach swojego życia w szpitalu w Starachowicach, a zatem placówce, która decyzją Ministerstwa Zdrowia, a także wojewody świętokrzyskiego została przekształcona w szpital dla osób z koronawirusem.
- Z wywiadu sanitarnego, jaki został przeprowadzony wynika, iż wcześniej 74-latka była pacjentką oddziału neurologicznego skarżyskiego szpitala. W momencie, kiedy po raz pierwszy pojawiły się niepokojące informacje o obecności wirusa, podjęliśmy natychmiastowe kroki zmierzające do wykluczenia rozprzestrzenianie się wirusa z chińskiego Wuhan. Tak jak przekazywaliśmy w poprzednich komunikatach, osoby u których zachodziło podejrzenie zakażenia wirusem, z oddziału neurologii zostały przetransportowane do Starachowic – tłumaczył starosta Berus.
Groźne ognisko
- Ognisko epidemii okazało się na tyle niebezpieczne, iż dłużej już nie mogliśmy czekać. Trzeba było działać błyskawicznie. Mamy oczywiście nadzieję, że jest to ostatnia tak przykra dla nas wszystkich historia. Współczujemy rodzinie zmarłej i łączymy się z nią w bólu – podkreślił starosta powiatu skarżyskiego, który za naszym pośrednictwem przekazał najszczersze kondolencje.
- Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, w jak trudnej sytuacji i jak trudnym położeniu znajdują się wszyscy mieszkańcy nie tylko powiatu skarżyskiego, ale również ościennych regionów województwa świętokrzyskiego. Przypominamy o zachowaniu podstawowych zasad higieny osobistej – zaznaczył nasz rozmówca.
74-latka pochodząca z powiatu szydłowieckiego, jak wynika z dotychczasowych danych, jest drugą ofiarą koronawirusa w województwie świętokrzyskim. Pod koniec marca zmarł 80-letni mieszkaniec powiatu starachowickiego.
Co ciekawe, śmierci kobiety, zarówno we wtorkowy wieczór, jak i środowy poranek nie ujęto jeszcze w podawanych przez Ministerstwo Zdrowia danych o liczbie zakażonych i zmarłych na terenie Polski. Dlaczego? - Podmiotem kompetentnym i władnym, jeśli chodzi o udzielanie informacji dotyczącej zgonów jest szpital, w którym dana osoba przebywała, była leczona. PZOZ w Starachowicach ma wydać niebawem oficjalny komunikat w tej sprawie – stwierdziła Ewa Łukomska, rzecznik prasowy wojewody świętokrzyskiego.
W środę informacje o śmierci 74-latki potwierdził w oficjalnym komunikacie szpital w Starachowicach.
Komentarze opinie