
Upalna pogoda, która powoduje szybkie wysychanie ściółki, stwarza coraz większe pożarowe zagrożenie na leśnych terenach.
Potwierdzeniem są dwa takie przypadki z minionego piątku Pierwszy nich, to pożar lasu w miejscowości Śniadków (gm. Orońsko). Doszło do niego tuż po godz. 16. W gaśniczej akcji uczestniczyli strażacy z szydłowieckiej JRG oraz OSP Dobrut i Tomaszów.
Trzy godziny później, wczesnym wieczorem, zaczęło płonąć leśne poszycie w Tomaszowie. Informacja o tym zagrożeniu dotarła do strażackiej komendy około godz. 19. Ponieważ z tego powiadomienia wynikało, że pali się las, do jego gaszenia przyjechały trzy zastępy: z JRG Szydłowiec, OSP Dobrut i OSP Tomaszów.
- Na szczęście okazało się, że płomienie objęły tylko około jeden ar leśnego poszycia. Pożar szybko ugaszono. Prawdopodobną jego przyczyną było tzw. zaprószenie ognia - poinformowano nas w komendzie PSP.
(Max.)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Już sie obudzili Dobrutcy podpalacze