Dzięki Waszej pomocy Sandra ma nową protezę!

Dzięki ludziom dobrej woli udało się zebrać niezbędną kwotę, która pozwoliła zakupić protezy rączki dla 7-letniej Sandry. Dziewczynka od września idzie do szkoły. To z pewnością poprawi jej jakość życia...

Historię Sandry Synowiec opisywaliśmy już na łamach Tygodnika. Wówczas w sieci na portalu zrzutka.pl rozpoczęła się zbiórka na zakup protezy dla 7-letniej dziewczynki.

Sandra urodziła się bez prawej rączki. W życiu płodowym nie wykształciła się ani dłoń ani przedramię. Aktualnie chodzi do przedszkola, jest bardzo pogodna i wesoła, lubiana przez rówieśników. Mimo ograniczeń świetnie sobie radzi, ale chciałaby normalnie funkcjonować, jak koleżanki i koledzy jeździć na rowerze. Niestety bez jednej rączki jest to trudne, a kręgosłup się wykrzywia. By ułatwić dziecku życie, rodzice zamówili nową protezę.

- Staramy się teraz o lepszą protezę. Koszt protezy mioelekrycznej to 70 tys, zł, ale na razie staramy się zebrać na protezę fabryczną. To jest również ogromny wydatek - mówiła pani Aneta, mama Sandry. - Jeśli Ktoś zechciałby pomóc, to będziemy wdzięczni. Wyjazdy do lekarza i rehabilitacja przerastają nasze możliwości. Ale córka jest najważniejsza i zrobimy wszystko, by maksymalnie ułatwić jej życie.

Dzięki ludziom o wielkich sercach udało się zapłacić zadatek na protezę, a dziewczynka uczęszcza na kosztowną rehabilitację. - Chciałabym bardzo podziękować kilku osobom prosząc jednocześnie o dołączanie do grupy facebookowej Zdążyć przed Panem Bogiem-Starachowice, gdzie trwają licytacje (można dorzucić coś od siebie) na rzecz Sandry i Antosia z gm. Pawłów. Potrwają one jeszcze 20 dni - mówi mama Sandry.

- Udało nam się zapłacić połowę kwoty za protezę. Za dwa tygodnie jedziemy ją odebrać do Krakowa.

Zbiórka na zrzutka.pl

W sieci trwa zbiórka na zakup protezy dla Sandry. Do zebrania jest 15 tys. zł.

Warto dołożyć swoją cegiełkę i wspomóc dziecko

Dziewczynka jest podopieczną Fundacji Dorośli Dzieciom.

ING Bank Śląski nr konta: 64 1050 1432 1000 0023 2758 5606

tyt. dla Sandry Synowiec.

fot. archiwum prywatne