
Do podwójnego zderzenia z doszło dzisiaj rano na ekspresowej S7. Przyczyną była śliska jezdnia i nieostrożność kierowców...
Oba kolizyjne przypadki zdarzyły się w rejonie miejscowości Orońsko, na wysokości ul. Starowiejskiej. Najpierw na drogowym wiadukcie, na śliskiej nawierzchni po porannym jej oszronieniu, samochód uderzył w energochłonne barierki.- Tuż po godz. 8.30, kierujący volkswagenem, mieszkaniec powiatu brzezińskiego (województwo łódzkie) jadąc w kierunku Warszawy, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad pojazdem. Jego auto uderzyło w bariery ochronne. Samochód zatrzymał się częściowo na pasie zieleni, a także na lewym pasie ruchu - poinformował Grzegorz Sobierajski z Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu.
W krótkim czasie po tym zdarzeniu, inne auto - także volkswagen, kierowany przez mieszkańca Kielc, najprawdopodobniej również wpadł w poślizg i uderzył w wystającą część pojazdu tej samej marki, który wcześniej "walnął" w barierki.
Z policyjnych badań wynika, że pechowi kierowcy byli trzeźwi. Obu ukarano mandatami...Kolizyjny teren zabezpieczały dwa zastępy z szydłowieckiej JRG i jeden z OSP Orońsko. Poza odłączeniem akumulatorów w pojazdach oraz usunięciem pokolizyjnych pozostałości i płynów eksploatacyjnych, strażacy zajęli się kierowcami obu samochodów. Mimo, że jeden z pojazdów został znacznie uszkodzony (co widać na fotografii), żaden z kierujących nie doznał widocznych, poważniejszych obrażeń. I mimo przyjazdu pogotowia ratunkowego, nie chcieli aby odwieziono ich do szpitala.
Fot. (OSP Orońsko) (Max.)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie