Reklama

Wilki grasują w naszych lasach. Czy trzeba się bać?

Na pewno osiem sztuk wilków, głównie szczeniąt zarejestrowała fotopułapka, jaką na terenie Leśnictwa Kacprów (Nadleśnictwo Barycz) zamontowali leśnicy. Na granicy województwa mazowieckiego i świętokrzyskiego jest ok. 60 sztuk, w tym także w lasach powiatu szydłowieckiego.

Wataha ośmiu wilków została sfotografowana przez leśną fotopułapkę w Nadleśnictwie Barycz (pow. konecki). Zarówno leśnicy, jak również specjaliści, którzy monitorują tą populację od lat nie mają wątpliwości, że wilków w naszych lasach jest znacznie więcej.

Jak poinformował Tygodnik Kamil Kubicki, rzecznik Nadleśnictwa Barycz wilki sfotografowano na dawnym poligonie, w miejscu oddalonym od ludzkich zabudowań. Zdjęcie zrobione zostało na terenie leśnictwa Kacprów, które jest częścią Nadleśnictwa Barycz, w gm. Przysucha.

- Fotopułapki są przez nas instalowane jako zabezpieczenie przed szeroko pojętym szkodnictwem, które ma zapobiegać kradzieżom drewna czy stroiszu z lasu, jak również innymi przejawami wandalizmu na terenach leśnych - wyjaśnia K. Kubicki. - Fotopułapka zarejestrowała osiem sztuk wilków, głównie szczeniąt. Możemy się tylko domyślać, że wilczych rodzin jest więcej w okolicznych lasach. Jako Nadleśnictwo nie prowadzimy jednak obserwacji czy monitoringu bytowania zwierząt. My prowadzimy jednie pomiary ich liczebności - mówi leśnik dodając, że informacje dotyczące rejestru z fotopułapki na temat wilków, leśnicy przekazali specjalistom z Polskiej Akademii Nauk. To wdzięczny materiał badawczy, wykorzystywany w swoich pracach przez dr. Romana Gulę.

- Wilków jest coraz więcej - nie ma wątpliwości leśnik. One migrują z lasów suchedniowskich na ziemie koneckie. Tu się zadomowiły i rozmnożyły na wiosnę, na co wskazują tropy, pozostałości po żerowiskach czy nawoływania. One przemieszczają się za pożywieniem i rozprzestrzenianiem swojego terytorium, który zasiedlają. Wilki obserwowano już w ciągu dnia w miejscowości Piekło, a nocne nawoływania było słychać w Baryczy, Wąsoszy, między Ruskim Brodem, a Gowarczowem i w okolicy Bębnowa. Największą ciekawostką było to, że wilk w biały dzień przechodził przez Izabelów, gdzie wilk został sfotografowany przez jednego z mieszkańców. - dodaje leśnik.

Ostrożności nigdy za wiele

Choć wilki nie zagrażają bezpośrednio ludziom i nie musimy unikać spacerów po lasach, należy zachować ostrożność.

- Wilki to dzikie zwierzęta, których realnie powinniśmy się obawiać. Bezpośrednio nie zagrażają człowiekowi, bo starają się unikać ludzi, ale to drapieżniki, które polują na słabsze zwierzęta. Dlatego np. podczas spacerów z psem lepiej nie zapuszczać się w głęboki las. Nie można też zostawiać jedzenia w okolicy lasów - ostrzega leśnik. - Nie chcemy straszyć, ale trzeba mieć to na uwadze i zachować ostrożność...

Wilczym tropem

Populacja wilków jest monitorowana na bieżąco, również przez organizacje ekologiczne, za pomocą obroży telemetrycznych. Na terenie okolicznych lasów może na stałe rezydować kilkanaście osobników - badania obserwacyjne niezależnych środowisk trwają. Widać to zarówno po bardzo licznych śladach bytowania - tropach, odchodach i miejscach żerowania... Wilczym tropem od lat podąża Jacenty Major, który te zwierzęta obserwuje od lat. Fotopułapki, niezależnie od tych montowanych przez leśników, są rozstawione w Nadleśnictwie Starachowice, Suchedniów, Ostrowiec Św. Daleszyce, gdzie trwa stały monitoring populacji wilka. Według danych za ub. rok szacuje się, że na tym terenie bytuje ok. 60 sztuk. Ich liczebność wzrasta, ale niewielka jest ich przeżywalność. Choć nie jest to oficjalnie potwierdzone i udowodnione wilki są zabijane przez myśliwych.       

***

Leśnictwo Kacprów znajduje się na styku gmin Stąporków, Końskie i Przysucha. To teren dawnej wsi o nazwie Kacprów, która została wysiedlona na początku lat 50. XX wieku, gdy w Baryczy budowano poligon wojskowy do strzelań artyleryjskich. Dziś wieś porasta lasem, którym zawiaduje Leśnictwo Kacprów - Nadleśnictwo Barycz.

MK, ewan

Fot. Nadleśnictwo Barycz

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do