Reklama

Poważny wypadek lotniczy na Autodromie w Jastrzębiu - śmigłowiec rozbił się podczas startu. Służby ratunkowe pojawiły się na miejscu, pilot nie wymagał hospitalizacji. Badanie wypadku przez Państwową Komisję Lotniczą.

Policja wyjaśnia przyczyny wczorajszego wypadku helikoptera na terenie Autodromu w Jastrzębiu.

Wczoraj około godziny 16.30 na terenie Autodromu w Jastrzębiu doszło do poważnego wypadku lotniczego. Śmigłowiec Eurocopter EC 120 B Colibri, o znakach rejestracyjnych SP-PBW, rozbił się prawdopodobnie podczas startu. Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawiły się służby ratunkowe. Miejsce zostało zabezpieczone przez dwa zastępy straży pożarnej oraz policję. Wypadek miał miejsce podczas prywatnej, zamkniętej imprezy.

Katarzyna Kucharska, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, wyjaśniła, że śmigłowiec zahaczył śmigłem o ziemię podczas startu, co doprowadziło do katastrofy. 54-letni pilot, który prowadził maszynę, był trzeźwy i mimo że odniósł drobne obrażenia, nie wymagał hospitalizacji.

Zgodnie z przepisami, rozbity śmigłowiec nie może zostać ruszony z miejsca bez zgody przedstawiciela Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Komisja ta została już zawiadomiona i teraz przeprowadzi szczegółowe badanie okoliczności wypadku.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Szydlowiecki.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do